https://db2010.pl Tygodnik DB2010 GAZETA AGLOMERACJI WAŁBRZYSKIEJ

Sokoły mogą pomóc

Sokół wędrowny to najszybsza istota na świecie. W locie nurkowym w przestworzach rozpędza się do prędkości 400 km na godz. Ptaki te wyginęły w Polsce w latach 60-tych XX w. wskuetk powszechengo stosowania w rolnictwie oprysków DDT. Po wycofaniu z użycia tego toksycznego środka oraz zabiegów przyrodników, udało się ten gatunek przywrócić naszej faunie, głównie dzięki importowi sokołów z Niemiec i Czech oraz budowie sztucznych gniazd.
 
Jednakże dotychczas w naszym kraju doliczono się zaledwie 12-14 par tych wspaniałych ptaków. Na gniazda upodobały sobie miejsca na najwyższych kominach lub budynkach, np. na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie oraz na kominach PEC we Włocławku i KGHM Głogów. Tak się szczęśliwie złożyło, że ptaki te odwiedzają ostatnio komin PEC na Podzamczu. Już kilka lat temu – przy zaangażowaniu prezesa Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej SA w Wałbrzychu Franciszka Waśniowskiego – podjęto w tym przedsiębiorstwie realizację projektu budowy platformy gniazdowej dla sokołów na kominie przy ul. Wieniawskiego z poglądem „na żywo” w internecie za pośrednictwem kamer zainstalowanych na platformie. Koordynatorem projektu jest specjalista do spraw marketingu w PEC SA Mirosław Michalak. W przypadku założenia gniazda, mieszkańcy Wałbrzycha będą mogli śledzić zachowanie sokołów, sposób ich polowań, a także dorastanie młodych ptaków.
– Zdaniem przyrodników, szanse gniazdowania sokołów są bardzo prawdopodobne. Takie miasta, jak Kraków i Wrocław, od lat bezskutecznie usiłują zachęcić sokoły do takich zachowań. Należy nadmienić, że osiedlenie się sokołów w Wałbrzychu przyczyni się do znacznego ograniczenia nadmiernej liczebności gołębi dachowych oraz srok, co zaczyna już przynosić szkody. Para sokołów zabija rocznie ok. 400-600 ptaków wielkości gołębia – wyjaśnia Henryk Czempkowski, który z Jerzym Frajnagielem z Rady Wspólnoty Samorządowej Podzamcze również zaangażowali się w to przedsięwzięcie.
Sokoły mogą też występować w roli wałbrzyskich promotorów, gdyż przy okazji śledzenia ich zwyczajów, kamery pokazywałyby z dużej wysokości piękno miasta. – Zdaniem działaczy RWS, powinno to przyczynić się do poprawy wizerunku miasta, a tym samym do wzrostu turystyki w tych okolicach. Nasuwa się tu refleksja, czy nie należałoby pozostawić kominy fabryczne jako perspektywiczne miejsca użyteczne dla przyrody i krajobrazu – zakończył.
(H.C.)
 komin pec walbrzych
 
 
 
 
 
 
 
 
Sokoły odwiedzają komin PEC na wałbrzyskim Podzamczu.

REKLAMA

REKLAMA

Archiwalne posty