Nieznani sprawcy ścięli cisy w Sokołowsku. – Prosimy świadków tego zdarzenia o informacje mogące przyczynić się do przyspieszenia wykrycia sprawców tej dewastacji – apeluje Lidia Turkowicz, sołtys Sokołowska.
– Na terenie Sokołowska doszło do bezprecedensowej dewastacji krzewów, będących pod ścisłą ochroną w naszym kraju. Koło budynku biblioteki, na przeciwko zakładu pogrzebowego, nieznani dotychczas sprawcy wycięli bezprawnie cisy rosnące tam od dziesięcioleci. Mamy nadzieję, że sprawcy zostaną ukarani i dlatego też prosimy świadków tego zdarzenia o informacje mogące przyczynić się do przyspieszenia wykrycia sprawców tej dewastacji. Szkoda, że sami dewastujemy swoją wieś, zamiast o nią dbać! O zaistniałej sytuacji zostaną poinformowane odpowiednie służby gminne i powiatowe odpowiedzialne za ochronę środowiska – poinformowała nas Lidia Turkowicz, sołtys Sokołowska.
Zapytaliśmy burmistrza Mieroszowa, czy ktokolwiek zwracał się do Urzędu Miejskiego w Mieroszowie z wnioskiem o wycięcie cisów w Sokołowsku.
– Nikt nie występował o zgodę na wycięcie cisów. Traktujemy ten fakt jako akt wandalizmu i podjęliśmy wszelkie działania zmierzające do ustalenia sprawcy tego czynu – zapewnił nas burmistrz Marcin Raczyński.
(RED)
Mieszkańcy Sokołowska są oburzeni wycinką cisów.