Rozmowa z Jarosławem Stachowiakiem, kandydatem na urząd burmistrza Szczawna – Zdroju.
Kogo zaprosił Pan do współpracy?
– Projekt Wybory 2018 dojrzewał w mojej głowie od wielu miesięcy. Z dużą rozwagą zapraszałem ludzi do współpracy. Nikt w naszym komitecie wyborczym, jak i na naszych listach, nie znalazł się przez przypadek. Różnimy się wiekiem – ale średnia wieku jest dużo poniżej 40 lat, przygotowaniem zawodowym, doświadczeniem, energią i pasjami, ale łączy nas, ważny wspólny element: wszyscy jesteśmy zdeterminowani na działanie na rzecz drugiego człowieka, posiadamy wrażliwość serca na potrzeby innych.
Na Pana plakatach widnieje hasło: godność i poszanowanie drugiego człowieka. Nie brzmi to jak hasło wyborcze…
– Bo to nie jest hasło wyborcze! To jest motto życiowe, zgodnie z którym żyję. Ostatnie lata, doświadczenie życiowe uświadomiło mi, co tak naprawdę jest w życiu najistotniejsze.
– A co takiego wydarzyło się w Pana życiu, co tak zmieniło pańskie nastawienie?
– Trzy lata temu zmarł mój Tata i to dla mnie był zwrotny moment. Dużo czasu upłynęło zanim uporałem się z tą stratą. Żal i ból pozostał, a z nimi przyszło inne spojrzenie na człowieka. Uczę się dostrzegać każdego, uważnie słuchać, wyciągać rękę, oferować pomoc jeśli takowa jest potrzebna. Tak stało się kilka lat temu, kiedy byłem pomysłodawcą i współzałożycielem Banku Żywności w Wałbrzychu, który obejmował swoją działalnością również mieszkańców Szczawna -Zdroju. Sam też potrafię poprosić o pomoc. Wiem, że mam grono takich ludzi, w tym najbliższych, którzy dodają mi skrzydeł, wyzwalają energię do działania, rozwiązywania problemów, pokonywania trudności. Z takim zespołem mogę góry przenosić.
– Czy to są osoby, które znalazły się na listach wyborczych KWW Jarosława Stachowiaka do Rady Miejskiej Szczawna Zdroju?
– Tak, w tym gronie są kandydaci na radnych. Z chęcią ich Państwu przedstawię:
okreg nr 1 – Ewelina Piotrowska, przedsiębiorca, prowadzi 2 salony fryzjerskie,
okręg nr 3 – Anna Węgrzyn, doradca do spraw zadłużenia,
okręg nr 4 – Jarosław Stachowiak, urzędnik, radny czterech kadencji,
okręg nr 5 – Daniel Dranowski, przedsiębiorca, właściciel biura nieruchomości,
okręg nr 6 – Piotr Nasiukiewicz, starszy specjalista d.sp. rozliczeń w dużej firmie,
okręg nr 7 – Piotr Kąkol, finanse i administracja samorządowa, obecnie buduje sieci gazociągowe,
okręg nr 9 – Izabela Chętkowska, pracownik Uzdrowiska,
okręg nr 10 – Roman Pociejowski, pracownik transportu,
okręg nr 12 – Igor Krzeszewski, przedsiębiorca, pozyskuje fundusze UE,
okręg nr 13 – Mariola Wójcik, event menager w dużej firmie,
okręg nr 14 – Witold Jaworski, administratywista,
okręg nr 15 – Mirosław Łupkowski, prawnik.
Prowadzi Pan bardzo łagodną kampanię, to coś nowego w naszej polityce.
– Tak jest, bo takie miałem założenie na tę kampanię. To co widzimy w ogólnopolskiej polityce przeraża mnie. Mieszkamy w małej społeczności, prawie wszyscy się znamy. Nie wyobrażam sobie, żeby przez krótki czas trwania kampanii doprowadzić do sytuacji, żeby po jej zakończeniu unikać ludzi, przechodzić na drugą stronę ulicy. Poza tym nie widzę potrzeby atakowania moich kontrkandydatów. Mam swój program, przemyślany, wyważony. Będąc tyle lat w samorządzie wiem, jakie są realia i możliwości jego realizacji.
– Pana program jest opublikowany na stornie www.jaroslaw-stachowiak.pl. Może Pan pokrótce powiedzieć, co go odróżnia od programów kontrkandydatów?
– Nasz program jest programem bliżej człowieka. Będzie blisko, bliżej, najbliżej każdego człowieka, tego małego i dużego, z poszanowaniem jego godności, praw i potrzeb. I to jest dla mnie najistotniejsze. Nie skupiam się na analizowaniu innych programów. Ocenę pozostawiam mieszkańcom Szczawna – Zdroju. Wszystkim kandydatom życzę czystej kampanii.
Dziękuję za rozmowę.
Materiał pochodzi i jest finansowany z KWW Jarosława Stachowiaka